Szykowała się wielka defilada na Placu Konstytucji 3 Maja. [...] Na trybunie honorowej zgromadzili się przedstawiciele władz miasta i powiatu oraz generalicja z gen. Mieczysławem Borutą-Spiechowiczem na czele. Stałem i ja, wciśnięty w grupę ludzi, tuż obok trybuny, trzymając biało-czerwoną chorągiewkę. [...] Z drugiej strony, naprzeciw trybuny, ustawiały się orkiestry wojskowe z orkiestrą 5 pułku strzelców podhalańskich na czele. Jak mocno wtedy wierzyliśmy w potęgę polskiej armii, patrząc na zbliżające się w rytm marsza poszczególne pułki X Korpusu.
Przemyśl, 11 listopada
Moje miasto, harcerstwo, młodość, mps., zbiory Południowo-Wschodniego Instytutu Naukowego w Przemyślu, za: praca Andrzeja Szeligi na konkurs Historii Bliskiej Ośrodka KARTA, Spory o pamięć, „Karta” nr 43.
Obchodzicie dzisiaj święto Nowego Roku i nie ma wśród was takich, których najbliższe rodziny pozostawione w Kraju nie dotknęłoby jakieś nieszczęście. […]
Nowy Rok jest świętem radości, lecz gdy patrzę w wasze serca i widzę, ile ponosicie ofiar, przeżywam ten dzień tak jak i wy. Robiliście wczoraj rachunek sumienia. Ja go robię co dzień. […]
Jestem waszym dowódcą. W boju zawsze byłem tam, gdzie było najtrudniej. Dzisiaj jestem z wami, nie tylko po to, by wspólnie z wami spędzić Nowy Rok, lecz dlatego, że tu wśród was jest ogrom cierpienia.
Patrzę na was i na waszą pracę. Patrzę na wasze życie, które przez cierpienia prowadzi na nowe drogi. Walczymy wspólnie o niepodległą Polskę, o prawdę i sprawiedliwość. To nam wytycza rząd i Naczelny Wódz. W to wierzymy.
Glasgow, 30 września
Polacy–Żydzi 1939–1945. Wybór źródeł, oprac. Andrzej Krzysztof Kunert, Warszawa 2006.